Sunday, 26 March 2017

onda v919 air review 5 second
































































2017 Creative Educational DIY Puzzles for Kids

Ludzie kopiujący niemal wszystko, łącznie z całymi europejskimi miastami, oświadczyli, że pozwą największego trolla patentowego na świecie – właśnie tak w dużym skrócie można opisać sytuację, która będzie miała miejsce za tydzień. Chińczycy z GooPhone – producenci „iPhone’a 5 z Androidem” – wykazują się bezczelnością godną Apple i oskarżają twórców iGadżetów o stworzenie kalki ich smartfona. Miałby nią być najnowszy, zapowiedziany wczoraj iPhone 5. Tak […] Tak – pomysłowi na swój sposób mieszkańcy Państwa Środka z góry założyli, że mający pojawić się w najbliższą środę smartfon firmy Apple będzie wyglądać właśnie tak, jak ich GooPhone i5 – słuchawka powstała na bazie serii przecieków z produkcji iPhone’a 5. Trochę jest to zagmatwane, ale nie kompletnie pozbawione sensu.



Apple zawsze do samego końca chronił informacje dotyczące wyglądu oraz specyfikacji swoich urządzeń. Jedna wpadka z zostawionym w barze iPhonem 4 nie zmienia faktu, że nigdy do momentu wejścia na scenę Steve’a Jobsa lub Tima Cooka nie mogliśmy być pewni, czym tym razem zaskoczą nas magicy z Cupertino. Problem w tym (oczywiście dla Apple, bo dla nas to będzie ciekawostka), że jeśli iPhone 5 faktycznie będzie wyglądać tak, jak zostało to przedstawione na wielu renderach i kiepskiej jakości zdjęciach, wtedy Chińczycy będą mieli o co walczyć w sądzie.



GooPhone i5 pojawił się przed nieobecnym jeszcze na rynku iPhonem 5, co stawia go w uprzywilejowanej pozycji, nie gwarantuje jednak pewnej wygranej.Złapałem się za głowę w momencie, gdy przeczytałem o zamiarach Chińczyków. Co najmniej z kilku powodów uważam, że producenci GooPhone i5 mogliby zostać nie tylko wyśmiani, lecz również pokonani w sądzie przez Apple.



Widoczny na zdjęciu telefon tylko trochę przypomina iPhone’a 5 (jaki by ten nie był). Możliwe, że jedyną cechą wspólną obu słuchawek będzie ogólny kształt obudowy, której tylna część składa się z dwóch różnych materiałów. Poza tym dzieli je wszystko, od systemu operacyjnego zaczynając, na cenie kończąc.



Zapomniałem jednak, że Chiny rządzą się innymi, równie egzotycznymi co sam kraj, prawami. Warto przypomnieć sobie historię firmy Proview, która w zeszłym roku stoczyła batalię sądową z Apple o prawa do zarejestrowanej przez siebie marki… „iPad”. Chińczycy po długim procesie wygrali i tym samym zmusili Amerykanów do wysupłania 60 milionów dolarów za możliwość sprzedawania swojego „magicznego” tabletu skośnookim klientom.



Podobnie może być również w przypadku GooPhone’a – wystarczy, że jego producenci będą w stanie wytrzymać (przede wszystkim finansowo) kilkumiesięczną walkę z prawnikami Apple. Jak myślicie: czy uda się Chińczykom skutecznie strollować trolla patentowego?



A może w ogóle nie będzie takiej możliwości, bowiem iPhone 5 okaże się zupełnie innym telefonem niż się nam wszystkim wydaje? sulco napisał(a): 2012-09-05 o 11:27 Właśnie.



Przecież iPhone 5 to nie jest urządzenie, które wzięło się z kosmosu – jakby ostatecznie nie miał wyglądać, w ~95% będzie to to samo, co iPhone 4… Co za barany. Artique napisał(a): 2012-09-05 o 11:27 Proszę mi wybaczyć, ale przypomniał mi się dowcip, pasujący do kontekstu: „Mam firmę, która produkuje męskie, pozłacane kulki analne, dildo i wibratory.



W zeszłym tygodniu dostaliśmy list od prawników Apple. Okazało się, że zdążyli wcześniej opatentować drogie zabawki dla peda**w” I żeby nie było, komentarz napisany z macbooka, a obok leży iphone ;) Odpowiedz kosiara napisał(a): 2012-09-05 o 11:27 Bardzo dobrze….



być może właśnie znaleźliśmy sposób na pokazanie trollowi patentowemu A$$le, że o klienta nie walczy się w sądzie, tylko poprzez produkcję dobrych telefonów i bycie innowacyjnym. Odpowiedz Jacek Ambrosiewicz napisał(a): 2012-09-05 o 11:28 Moment moment! ” Możliwe, że jedyną cechą wspólną obu słuchawek będzie ogólny kształt obudowy, której tylna część składa się z dwóch różnych materiałów.



Poza tym dzieli je wszystko, od systemu operacyjnego zaczynając, i na cenie kończąc. ” Możecie mi przypomnieć za co Apple pozwał Samsunga?



Właśnie za kształt, mimo, że oprogramowanie było zupełnie inne, a inspirowane produktami Apple (sic!) Odpowiedz kosiara napisał(a): 2012-09-05 o 11:32 W skrócie mówiąc Apple pozwał Samsunga o czarny kwadrat z zaokrąglonymi rogami i o slide to unlock… zapomnieli chyba, że to nie oni wynaleźli zasuwkę ;) Krystian Fenicki napisał(a): 2012-09-05 o 11:34 ah ci fanboje , nie będą mogli w razie przegranej nie będą mogli się zachwycać wyjątkowością swojego urządzenia.



Retina okazala się failem ,tak samo jak wymieniane „plecki” , a co teraz? gdzie orginalność? gdzie wyjątkowość?



A co do sprawy , myślę że będą to ciągnąc tak długo aż Firma nadgryzionego jabłka wypłaci im miliony , ot dla świętego spokoju. W zamian za to zrobią nową ładowarkę , albo przejściówkę , albo aplikacje pomagającą korzystać z monitora :) Odpowiedz cyberangel1975 napisał(a): 2012-09-05 o 12:56 „Retina okazala się failem” Możesz jakoś uzasadnić swoją wypowiedź? deF napisał(a): 2012-09-06 o 10:44 Od nałogowego hejtera argumentów oczekujesz?



No weeeeź… ;-) name napisał(a): 2012-09-15 o 15:17 Ale fajne rozmówki dzieci-śmieci Paweł Zięba napisał(a): 2012-09-05 o 11:37 Podobnie jak autor też się złapałem za głowę gdy zobaczyłem, że wszystko się różni poza kształtem. Przecież Apple opatentowało prostokąt, Chińczycy nie mają szans.



Odpowiedz pawel napisał(a): 2012-09-07 o 11:02 Nie mają szans ale tylko w amerykańskim sądzie. Wątpie aby producent GooPhone wybierał się na rynek amerykański z pewnoscią potencjalny ponad miliardowy rynek chiński im wystarczy.



Marcin napisał(a): 2012-09-05 o 11:39 A ja bym chciał takiego procesu, może wtedy ktoś poszedł by po rozum do głowy i dwa razy pomyślał przed kolejnym pozwem, w końcu samsung też przegrał z powodu kształtu obudowy a nie kopiowanie systemu. Odpowiedz erazza napisał(a): 2012-09-05 o 12:03 Rozumiem, ze wsrod komentarzy pojawiaja sie teksty nieodinformowanych, o trollingu w wykonaniu Apple – ale zeby redaktor? Troll patentowy posiada precyzyjnie okreslona definicje i Aplle pod nia NIE podpada.



Mozna nie lubic ich zagran, ale to nie usprawiedliwia ignorancji. Odpowiedz deF napisał(a): 2012-09-05 o 12:54 Bloger nie musi się znać na temacie, w którym zabiera głos. Tak gdzieś słyszałem. Określenie „troll” jest teraz trendy, czemu więc łona bi redaktorzy nie mieliby jechać na modzie i tytułachrodem z Fucktu, czy innych bulwarówek.



Rafał napisał(a): 2012-09-08 o 16:04 Apple wprowadza do produkcji rzeczy od dawna powszechnie znane, wmawiając że to nowość na skalę światową i patentując. Nawet iPhone 4 był podobny do jednego z projektów Sony. Wideorozmowy w komórkach były stosowane już od ładnych kilku lat. Smartfony, czyli jeszcze palmfony (palmtop+telefon), z Symbianem lub Windows Mobile, z kamerką, dotykowym ekranem i gps-em, istniały też od kilku lat. kosiara napisał(a): 2012-09-05 o 12:38 Chodzi o kształt…..



Apple nie ma procesu przygotowania technologicznego. Oni procesują się o prostokąty i zasuwki. keramzyt napisał(a): 2012-09-05 o 12:41 przecież to co widać to kształt i budowa włącznie z ramką iphone 4, jedynie tylna ścianka wygląda jak te z przecieków deF napisał(a): 2012-09-06 o 10:43 Ale czujesz tą subtelną różnicę pomiędzy inspirowaniem się duchem dizajnu urządzeń z kompletnie innej kategorii produktowej, a rżnięciem toćka w toćkę z rozwiązań konkurencji, czy tak nie do końca?



jamirq napisał(a): 2012-09-06 o 11:30 no tak ten przykładowy kalkulator w iOS nie jest kopia tego fizycznego od Brauna tak? Poza tym jak to ładnie okresliłeś „inspirowanie się duchem dizajnu”. Apple własnie zabił tego ducha patentując m.in. prostokąt z zaokrąglonymi rogami. Nie mam nic do tego, że ktoś inspiruje się czymś co już istnieje ale bycie hipokryta jakim jest Apple to dla mnie za dużo. 555 napisał(a): 2012-09-05 o 14:29 przecież apple wygrało ostatnio z samsungiem a chodziło miedzy innymi o zaokrąglone rogi w samsungu ponoć apple opatentowało wygląd swojego smartphone włączając zaokrąglone rogi więc jak ktoś ma pomysł to niech robi to w europie bo w europie duża część patentów ze stanów nie obejmuje , oni jakby mogli to papier do du..py by opatentowali i my byśmy musieli za to płacić , więc duża cześć tych patentów jest absurdalna dla wynalazców i pomysłodawców.



Odpowiedz X napisał(a): 2012-09-07 o 08:31 Tego się nie spodziewałem, aby autor wpisu bronił Apple, bo tak na prawdę to świadczy. Mówiąc że podróbka nie jest podobna.



Ktoś tu nie łapie jak wygląda podobieństwo w wykonaniu Apple, bo by rozumiał podobieństwo podróbki do czegoś czego jeszcze nie ma. Odpowiedz